Szczerze

Marjorie

Dziewczyny, muszę wyznać szczerze, że nie mam siły prowadzić dalej blogów Helmi, Nathaniela, Alexz, Coelle i Emilie. Jedyne co mnie powstrzymuje przed usunięciem ich, to to, że nie chcę Wam zrobić przykrości i Was opuszczać. Nie wybaczyłabym sobie tego, aby porzucić Was. Ciężko się pisze coś na siłę, ale teraz u mnie tak jest. Po tym jak mi usunęło notkę na Alexz i Nathanielu, nie mam siły napisać nowej. Chciałabym z Wami dalej współpracować, ale chyba w innej serii, takiej nie magicznej. Nie chodzi o to, że nie lubię Perth. Bardzo się zżyłam z serią, a do tego teraz macie takie super pomysły na dalsze losy. I zżyłam się ze swoimi postaciami, Waszymi bohaterami. Ale mam chyba lekki przesyt blogów o magii. Nie wiem co robić i głupio się czuję.

Ana

Ja cię tam świetnie rozumiem... Też mam dosyć magii itd. Ale zostaje przy tych moich dwóch magicznych blogach, bo je kocham. Zawsze możesz zostać w serii z tylko jedną postacią...

Roxanne

Ja też rozumiem, miałam taki okres. Ale proszę zostań w serii chociaż z Alexz. Dziewczyny na pewno się zgodzą, żeby Ci dać czas na napisanie nowej notki.

* Xan *

Właśnie, zrób sobie przerwę i zdecyduj czy chcesz wrócić. Nie będziemy złe jak zrobisz sobie dłuższą przerwę Happy

J@m@jeczk@

Wlasnie!

P My cie bardzo dobrze rozumiemy! Zostan z jedna postacia chociaz...

* Xan *

A poza tym.. to też tak miałam. Nie odeszłam tylko dlatego że koniec końców to ja z Agą założyłyśmy Perth i głupio byłoby opuszczać własną serię... byłam wtedy załamana, nie chciało mi się żyć, wychodzić z pokoju a już tym bardziej pisać opowiadań. Właściwie to rano wstawałam, bez entuzjazmu jadłam śniadanie, myłam zęby, ubierałam pierwsze lepsze pasujące kolorystycznie ciuchy, spędzałam 2/5 dnia w szkole, w której z trudem powstrzymywałam się od płaczu na lekcjach. Po szkole zamykałam się w pokoju i do wieczora wyłam do poduszki. Brr... aż mnie skręca jak sobie przypomnę. Przejdzie Ci. Zrób sobie przerwę, po jakimś czasie zobaczysz wszystko w całkiem innym świetle. Obiecuje :wink:

Roxanne

Ja mam teraz jakiś dziwny okres, tylko bym ryczała :/ Za notkę się zabrać nie umiem.

J@m@jeczk@

Mam to samo roksa... Sad (1)

Co bym nie uslyszala to od razu placze Sad (1)

Troche mi lepiej,m bo slycham kilku fajnych piosenek Happy

Posluchaj sobie: A gdy jest juz ciemno, bialy aniol, milosc czarodziejem.
Mi jest po tym lepiej Happy

Roxanne

Gosiu muszę pogadać z Tobą na gg, bo tak dawno nie rozmawiałyśmy XD

* Xan *

Minie wam

Wtedy myślałam że już na zawsze zostanę wyrzutkiem towarzyskim zamkniętym w swoim pokoju. Albo przeobrażę się we wzorową uczennicę zakuwającą całymi dniami Muted

Świat mi sie zawalił, oceny końcowe katastroficzne, zerwał ze mną chłopak, rodziców prawie nie ma w domu, a jak już są to tylko narzekają że wszystko źle, a najlepsza kumpela ma już serdecznie dość mnie i mojego marudzenia. TOTALNE DNO. Raz gdy po szkole weszłam do domu i miałam zbierać się na koncert charytatywny na którym miałam zbierać kasę na upośledzone dzieciaki coś mnie tknęło i poszłam do fryzjera. Obcięłam się i wystopniowałam i od razu było lepiej Tongue

Weszłam na ten koncert spóźniona (tak dla efektu) i muszę powiedzieć że czułam się świetnie jak cała ekipa "zatrdniona" do zbiórek siedząca z tyłu obróciła się w moją stronę... ahhh <buja w obłokach>. I od tej pory choć bardzo cierpiałam nie dawałam tego po sobie poznać. Romantyczne, nie? Lol

P.S. Też chciałam skończyć z blogami. Chyba nawet gdzieś w "chłopaki i miłość" napisałam "kończę z tym wszystkim" czy coś Tongue

I miałam ochotę pokasować blogi - teraz cieszę się że tego nie zrobiłam Tongue

Roxanne

Tak, romanyczne ^^
Ja też tak miałam jeszcze kilka tygodni temu Wink (1)

J@m@jeczk@

Ale ci pzreszlo i jest gitara Happy

)

* Xan *

J@m@jeczk@

Hehi

P Czekamy na twoja odpowiedz gosiu Happy

Marjorie

To się naczekałyście, bo codziennie nie dam rady wchodzić na neta. Chodzi o to, że ja mam siłę na pisanie notek, tylko już nie o magii, nie o tych bohaterach. Zżyłam się z nimi bardzo, ale to bardzo (jak z każdą moją postacią), tylko że wydają mi się szalenie nudne. W ogóle marzy mi się seria niemagiczna. Ale chyba posłucham Was, porzucę część blogów tutaj (zostałabym tylko z Helmi - pierwsza postać jaka tu była, zresztą duże plany co do niej - i z rodzeństwem, bo jakoś nie mam siły ich usunąć). Chyba zrobię przebudowę wyglądu moich blogów i może poczuję się lepiej Happy

Tak dla odświeżenie Happy

Dziękuję dziewczyny za wsparcie =* Normalnie kocham Was =*