Autor |
Wiadomość |
J@m@jeczk@ |
Wysłany: Śro 18:28, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ja też... |
|
 |
Marjorie |
Wysłany: Śro 17:37, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
Podziwiam te kobiety... |
|
 |
Roxanne |
Wysłany: Śro 17:10, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
i pewnie dlatego było nudno, ale o to tutaj chodziło, żeby pokazać co przeżywały rodziny, które nie chciały kłamać. |
|
 |
J@m@jeczk@ |
Wysłany: Wto 20:39, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
No... Powinni pokazać wiecej co sie działo z żołnierzami... |
|
 |
Marjorie |
Wysłany: Wto 19:27, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
Głównie pokazywali co się działo z kobietami, z rodzinami żołnierzy. |
|
 |
J@m@jeczk@ |
Wysłany: Pon 21:25, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
Moim zdaniem za mało było pokazane co sie tam działo. ale nic dziwnego bo my sami nie wiem... |
|
 |
Marjorie |
Wysłany: Pon 20:38, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
Fakt, zgadzam się z Wami. To co mnie ruszyło to strzały w głowę i muszę przyznać, że jeszcze fragment jak Magdę Cielecką prowadzili do piwnic. Jakoś tak wtedy mi piknęło coś. Przyznaję, świetna gra aktorów, ale czasem zbyt nudno. Może też przez to, że podobnie jak Wy lubię inne kino. |
|
 |
J@m@jeczk@ |
Wysłany: Nie 19:46, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
No ja tez wolę inne =]
Jedyne co mnie choc troche ruszyło to były te strzały w tył głosy... |
|
 |
Roxanne |
Wysłany: Nie 18:52, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Niektóre momenty faktycznie były nudne, bo dużo wiary gadało wtedy w kinie i moja kumpela mi cały czas narzekała, że dlaczego tak mało Małaszyńskiego w ogóle...mnie dopiero jakoś tak ruszyła końcówka ..dwa razy myślałam, że to już koniec, a jednak końca nie widać. Zgadzam się z wami, że było dużo szumu, bo film Wajdy, Katyń itp. Cóż, ja się cieszę, że pojechałam bo lekcji nie miałam, a film i tak na pewno bym zobaczyła, chociaż wolę zupełnie inne kino  |
|
 |
Marjorie |
Wysłany: Sob 21:32, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Tak jak już pisałam [albo i nie] film mnie nudził, jednak podziwiam Wajdę za odwagę do nakręcenia tego filmu [pierwszy filmu o tym co wydarzyło się w Katyniu], a także to, jak pokazano sceny zamordowania polskich oficerów. |
|
 |
J@m@jeczk@ |
Wysłany: Sob 20:14, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Mbie to w ogóle nie ruszylo....
Szczerze pwoiem: NUDNE BYŁO!
Tak o tym trąbili...
Spodziewałam sie czegoś lepszego...
I malo w tym filmie bylo pokazane... |
|
 |
Roxanne |
Wysłany: Pią 21:54, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ja czytałam, że on sam chciał, żeby było wiarygodniej  |
|
 |
Marjorie |
Wysłany: Pią 19:25, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jedną z wielu reklam, bo było tam wiele znanych nazwisk z polskiego kina, ale on jest obecnie na czasie. No cóż, szczerze powiedziawszy to przez ten film o wiele bardziej zrozumiałam jak to było wtedy. Jak postać grana przez Jana Englerta zobaczyła strużkę krwi na ścianie i wtedy dopiero opanował go strach, to poczułam dreszcze. I od tamtej pory za każdym razem jak kogoś zabijali to... A do tego jak Małaszyńskiemu w głowę strzelili, a jeszcze jak go zakopywali ziemią to ręka mu drżała. Podobno sam Wajda poprosił o to, aby Małaszyńskiego żywcem pochować. |
|
 |
Roxanne |
Wysłany: Czw 22:15, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ten film trzeba zrozumieć. Te sceny były straszne, bo wiem że jedną z osób, która tam zgninęła była osoba z mojej rodziny, więc strasznie to przeżywalam. Nooom,mogło być więcej Małaszyńskiego, bo on chyba jest taką jedną wielką reklamą tego filmu  |
|
 |
Marjorie |
Wysłany: Śro 19:05, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jejku, brutalne były niektóre sceny. Jak na końcu rozstrzeliwali tych oficerów, to... To było straszne. Nie dość, że mnie głowa bolała i rzygać mi się chciało, to do tego takie brutalne momenty. Ogółem film mnie nie zachwycił, czasem się nudziłam, ale trzeba powiedzieć, że działa na psychikę. Przynajmniej moją i kilku moich koleżanek. Jedna nawet płakała.
Myślałam, że Żmijewski, Englert, Małaszyński, Cielecka i Chyra więcej się nagrają. Najwięcej grała Stenka i Ostaszewska. |
|
 |